rodzinka Saratów
Zatory; maj 2007
Majówka 2007 w leśniczówce
1
Kiedy kochane maleństwo poszło spać rodzice mogli oddać się ulubionemu zajęciu - piciu wina pod pretekstem palenia ogniska.
2
Piła mamusia kochana z mniejszego i tata-sarata z większego kieliszka.
3
Następnego dnia obiadek w plenerze połączony z lekcją poglądową - jak należy otwierać buzię.
4
Po jedzeniu człowiek ma siłę, żeby sprawdzić ciężki sprzęt budowlany.
5
Aż zrobiło się tak zimno, że o mało co nie zaczęlibyśmy pić winka w domu.
6
Ale jakoś w pełnym opatuleniu wytrzymaliśmy przy rachitycznym ogniu.
7
A w domu paliło się na okrągło. Mimo to nie było wcale za ciepło.
8
Kiedy człowiek dokłada drewna do kominka przed 5 rano ma okazje podziwiać ranne zorze.
9
A to już koło ósmej rano. Brr.
10
A mrozek nie był wcale mały. Z samochodu nie zszedł szron i woda w psiej misce zamarzła.
11
Nawet grzyby pokurczyły się z zimna strasznie.
12
Rodzina na spacerze. Każde ma na sobie po dwie bluzki, rajstopy, sweter, polar, kurtkę. A rączki i tak marzną...
13
Po godzinie 12 można jednak rozpiąć wierzchnią warstwę.
14
Jżeli się biega a nie siedzi w wózku - też jest cieplej.
15
Dla rozgrzewki można się też powspinać po tacie-saracie i zajrzeć do obiektywu.
16
Żaden mróz nie przeszkodzi w pracach budowlanych. Ciężki sprzęt oraz narzędzia ręczne w pełni sprawne.
17
Po robocie. W drodze z placu budowy.
18
Jak mawiał Azja Tuchajbejowicz po nocy mroźnej dzień upalny nastaje
19
No, może w lesie nie rozbieramy się do kostiumu kąpielowego, ale już do figury.
20
A skwar czuć dopiero na rozgrzanej drodze.
21
O! w lesie przyjemniej.
22
A to pozycja wyjściowa do wycieczki rowerowej.
23
Tata-sarata pedałuje - to dobrze. Tylko z przodu widok mało urozmaicony.
24
Kiedy pogoda się poprawiła tłumnie zjechali goście.
25
I co robili? Wiadomo - gadali i pili.
26
Antoś miał wreszcie z kim się pobawić. Tu ciocia Gosia.
27
A tu wujek Michał.
28
Panie zapakowały Antosia na niewygodny bagażnik, żeby tylko zrobić sobie zdjęcie.
29
Nareszcie na wolności. Można poćwiczyć krok defiladowy. Za kilkanaście lat będzie jak znalazł.
30
Pod takimi sosnami zdjęcie a mamusią kochaną obowiązkowe.
Następny:
Lewkowo; czerwiec 2007
Poprzedni:
Warszawa; kwiecień 2007